Pan Lodowego Ogrodu – Jarosław Grzędowicz

Czterotomowa saga, której nie da się po prostu odłożyć na półkę i o niej zapomnieć. Połączenie fantastyki z fantasy, które wciąga nawet tych, którzy nie są pasjonatami tych gatunków.

Vuko Drakkainena wysłany zostaje z misją na planetę Midgaard, zamieszkiwaną przez antropomorficzne istoty rozumne, na której odkryto zjawiska, określane jako „magia”.  Celem misji jest odnalezienie czterech naukowców, którzy zaginęli na planecie, w trakcie prowadzenia tam badań.

Vuko wyposażony w biologiczny implant, dzięki któremu może być skuteczniejszy niż najlepiej wyszkolony komandos, stawia czoło zapierającym dech w piersiach przygodom nie wiedząc, że jego los zetknie się z losem młodego królewicza z klanu Żurawia. 

Filar, bo tak się nazywa młody następca tronu, po obaleniu cesarza i przejęciu władzy przez wroga w jego rodzinnym Amitraju, musi się ukrywać i podążyć w nieznane.


Misja Vuka odkrywa zaś wiele tajemnic, a jedną z nich jest to, że powodem wszystkich kłopotów są, jak zwykle, ludzie i słabość ich charakteru…

Obie historie są opowiedziane oddzielnie, dwutorowo. Czytelnik nie wie, kiedy losy dwóch najważniejszych bohaterów się złączą. W dodatku, sposób narracji, zwłaszcza przy opisach walk jest szczególnie ciekawy: narracja w pierwszej osobie przeplata się z narracją w osobie trzeciej.

Myślę, że po obejrzeniu trailera książki nie zawahacie się aby sięgnąć po cztery tomy  tej pasjonującej lektury. 

 

 


Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *