O miłości i innych demonach – Gabriel Garcia Márquez
Czy to możliwe aby włosy rosły nieprzerwanie przez 200 lat, nawet po śmierci ich posiadaczki? Czy to możliwe, aby pomylić wściekliznę z opętaniem? Czy może 36-letni ksiądz może zakochać się w 12 –letniej dziewczynie?
Otóż tak. U Márqueza wszystko jest może się zdarzyć.
Historię Servy Marii, dziewczynki posądzonej o bycie opętaną przez demona, i jej egzorcysty – księdza Cayetano, czyta się jednym tchem. Oboje opętuje demon, owszem! Demon miłości. Tej czystej i pięknej, a jednocześnie tragicznej.
Jednak Márquez zamierzał nam pokazać w “O miłości i innych demonach” innego demona… Kościół. Bezduszny, nie umiejący zrozumieć inności, niehumanitarny. Wydający lekką ręką mylne wyroki, które mogą zaważyć na losie jednostki.
W moim rankingu powieści Márqueza, “O miłości i innych demonach” zajmuje drugie miejsce, zaraz za niekwestionowanym liderem, którym wiecie dobrze, że jest “Sto lat samotności”
