Lesio – Joanna Chmielewska
Pełen tytuł tej powieści brzmi: „Lesio. Powieść, nie da się ukryć, humorystyczna”. I faktycznie – książka ta humorem wręcz tryska.
Lesio – artystyczna dusza, targana namiętnościami, całkowicie nie umie odnaleźć się w szarej i przyziemnej rzeczywistości.
Symbolem tego kieratu dnia codziennego staje się dla Lesia personalna z pracowni architektonicznej, w której nasz bohater pracuje. Ta nierozumiejąca roztargnionej duszy artysty kobieta każe mu bowiem podpisywać książkę spóźnień! Bujna wyobraźnia Lesia podpowiada mu zatem jak się personalnej pozbyć…
Bieg wydarzeń wplata Lesia i jego kolegów architektów w prześmieszne i niewiarygodne przygody. Gwarantuję, że ani przez chwilę nie będziecie się nudzić czytając o ich wyczynach.
A najbardziej zabawne jest to, że Lesio naprawdę istnieje! Joanna Chmielewska wykreowała bowiem swojego bohatera opierając się na pierwowzorze: jednym ze swoich kolegów po fachu… A oto słowa samej Autorki zaczerpnięte z przedmowy do „Lesia”:
„(...) Lesio bowiem istnieje. Istnieje wyraźnie, realnie, zdecydowanie, a niekiedy nawet z hukiem. (...) Charakter Lesia, acz szlachetny, jest nad wyraz skomplikowany, dusza pełna fantazji, a życiorys bogaty w wydarzenia. Może nie wszystkie z opisanych tu czynów w rzeczywistości popełnił. Ale z pewnością do wszystkich był zdolny...”
A gdyby komuś byo mało przygód Lesia i jego kumpli, może poczytać dalszy ciąg, pt. “Dzikie białko”.
